PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

wtorek, 29 marca 2011

KIKI`s TIME TO SHINE:) A teraz KIKI - Rozella Białolica nam się przedstawi :)

I am happy to preset you KIKI - Aga`s lovely parrot.He is 5 years old and the noisest member of Aga`s family. He loves waking us up with the first rays of sun.

Od Agi dostałam fotki ..... Aga napisała " ... Kiki - Rozella Białolica jest z nami 5 lat i jest najgłośniejszym członkiem rodziny tylko czeka na pierwszy promyk słońca żeby nas o tym fakcie poinformować... "
There is also Funia, a norwegian forest cat (Funia`s dad is the World Winner). NFCs have got fabulous friendly dog-like attitude, love cuddling and simply....they are just gorgous!!!
" ... Chciałam jeszcze pokazać mojego kota, to Funia rasowy kot Norweski Leśny (tata Funi to zwycięzca świata :) ) Norwegi to wspaniałe koty z psim charakterem bardzo towarzyskie uwielbiają mizianko no i są piękne. p.s "I do not have any other pets hihi" wrote Aga, "you have seen them all by now :)Best greetings".
P.S. Wiecej zwierzaków nie posiadam :))) Pozdrawiam Aga... " Aguś jak byś jeszcze coś miała, to już bym Ci pokłony biła, i tak jestem pełna podziwu, że to wszystko żyje w takiej symbiozie.

poniedziałek, 28 marca 2011

Is winter back? W ramach relaksu :)

I was so happy about our village being in what I called it "An oasis of warmth" but this morning proved me wrong. Everything was covered with white blanket !!! Is winter on its way back? Hope Not !!
Tak się cieszyłam, że "moją strefę klimatyczną" śniegi omijają, a tutaj wczoraj pogoda takiego psikusa sprawiła :) Rano bialuteńko wszędzie. Jak już słońce zaczęło "spacerować po niebie"
An my Eastery .....Snowman !!!
I taki "fotograficzny żarcik" sobie zrobiłam. Na wielu blogach trwają już pełną parą przygotowania do świąt, dziewczyny malują piękne pisanki ... więc ja postanowiłam przewietrzyć swoje z ubiegłego roku :) Ładnego mam stróża ?

niedziela, 27 marca 2011

Dogs from our kennel- Balthazar Chwalimy się :) pieskami z naszej hodowli - Balthazar

Balthazar

m.Aranda z Łańcuta - o Hanniball of Samson


Balthazar lives with my daughter Marta and her hubby to be, Roderick in the Netherlands. He is always up for some mischief with his ferret buddy - Tibidabo. Here they are, Balthazar at age of 6 months and Tibi, 18months, playing together. Photos were taken a year ago...Time flies so quickly...There is also Sassy, a 19 yrs old cat living with them. But she is not interested in joining those loonies at any time. She prefers not to be disturbed while taking her sunbaths or naps.


Balthazar przebywa u mojej córci Marty.

Na zdjęciach Tibidabo (fretka) w objęciach 6miesiecznego Balthazarka :)

piątek, 25 marca 2011

The Fourth Musketeer- Czwarty muszkieter :)

"Aga`s Pet Zoo" cont`d - it is about time that we met Bodzio, the hamster :) Bodzio is Aga`s family`s fastest and funniest pet. He is fast as a lightning, therefore I am really happy that she had managed to take some photos. His friendly and peaceful attitude makes him a very unique hamster.

Widzę, ze u Agi pełna mobilizacja :), a oto jej efekt :)
I "... Udało mi się pstryknąc parę fotek szybkiemu jak błyskawica Bodziowi :)
I jak ładnie za pozował
Bodzio to najszybsze i najbardziej zabawne zwierzątko w naszym domu i tak jak pozostałe w 100 % pokojowo nastawiony do świata ... "

Bodzio pozuje jak prawdziwy gwiazdor :)



AND THE MOST PRICELESS PHOTO OF BODZIO
A to zdjęcie jest warte wszystkiego
Ja bym je zatytułowała
" YES, YES, YES "

Aguś dziękuję.

Spare time creativity :) W wolnej chwili :)

Watching Ewkiki's wonderful flowery brooches had inspired me to show you some of my decoupaged coffee and tea jars. Have had them for over three years now and they became essential part of my kitchen utensils.
Oglądając wspaniałe kwiatowe broszki, i podkładki w wiosenne kwiecie u ewkiki pomyślałam , że mogę pokazać swoje, już dawno zrobione słoiczki.
To tak na zasadzie skojarzenia z tulipanami :)
Słoiczki zbierałam ( i tutaj daje znać o sobie moja natura zbieracza - chomika, przecież wszystko może się kiedyś przydać ) po kawie rozpuszczalnej. Są fajne, bo łatwo ustawić je obok siebie.Na słoiczkach uczyłam się jak naklejać serwetki, jak zabezpieczać, jest też nieudolna próba spękań.
Służą mi juz trochę-prawie trzy lata- i mam do nich ogromny sentyment :)

czwartek, 24 marca 2011

Jolly Friends :) Wesołe trio - Szinuk, Edek i Pusia :)

As promised before here is an email from Aga and photos of her another furry family member Pusia, the rabbit. Aga wrote : "...Edek has already had his 5 min of fame on your blog, now it is Pusia`s time. Well, we had thought that it was Pusia but it was 2 years later that we realised that it was... Pusio, a boy rabbit. My daughter`s girlfriends came over to visit with their female bunny, Balbina... After that eventful visit I was hoping not to see them again, as they would be probably asking for the alimony hihihi. Pusia, now 7, is extremely friendly and harmless rabbit".

Aga przysłała obiecane fotki trio :)
" ... Edek już wystąpił na twoim blogu więc jest ogólnie znany.
Królik to weteran Pusia a przynajmniej tak myśleliśmy przez dwa lata.
Sprawa się wyjaśniła jak przyszły koleżanki mojej córki z innym królikiem Balbiną i wtedy moja Pusia okazała się Pusiem.
Po tej wizycie modliłam się tylko żeby po alimenty się nie zgłosili :)
Pusia to sympatyczny i nieszkodliwy zwierzak który jako pierwszy zamieszkał z nami ma już 7 lat :( ..."
Aga, is there still any room for you on the couch? I doubt it hihi :) And we are waiting for your hamster and parrot`s photos.

Aga a Tobie starczy jeszcze miejsca na kanapie :) chyba już nie :))))
A gdzie chomik i papużka :) ?
Pozdrawiam

wtorek, 22 marca 2011

Aga`s feathery family...Pierzaste Agi

After posting Aga`s banana pheasant`s photo the rest of her feathery family became really jealous. Therefore she is happy to present you with some more family members` photos. Photo no. 5 and 6 – “Banana`s” wife, Kaśka, not as gorgeous looking pheasant but she is the friendliest and the tamest of them all. She reacts to her name, can be hand fed and pet by us. Unfortunately, she is not the greatest mother. She had laid 8 eggs but abandoned them straight away. Luckily, our miniature hen became a foster mum. After a few weeks 7 young hatched and none of them looks like their dad hihi
Okazało sie,że ......
" ... Reszta rodziny bananowego pozazdrościła mu sukcesu medialnego i też chciała by wystąpic :)Zdjęcie 5 i 6 to Kaśka żona Bananowego.
Kaśka nie dorównuje urodą Mośkowi(bananowy) ale za to jest moim najsympatyczniejszym i najbardziej oswojonym bażantem
Reaguje na swoje imię je z ręki i daje się głaskac, ale niestety okazała się złą i leniwą matką.
Zniosła 8 jajek i je porzuciła . Szybko znalazła się matka adopcyjna którą została kurka miniaturka i wysiedziała jak swoje :) - Zdjęcie nr 7
Po paru tygodniach wykluło się 7 małych (brawa dla bananowego) teraz wyglądają tak to są fotki ekstra dla Jacka :)) Okazały się kompletnie nie podobne do tatusia ale po takich zawirowaniach rodzinnych to i tak cud że są bażantami :)Mośkowi dzieciaków nie pokazaliśmy co by Kaśki o skok w bok nie posądził Kaśce i Mośkowi już zapowiedziałam że kończymy na miocie A tą hodowle :)) ... "
napisała Aga

Aga, ależ te facety są bajecznie kolorowe ...
No a Kaśka nie musi się stroić w piękne piórka, bije ich na głowę inteligencją ... i wygodą :)
Kobiety górą :)
Pozdrawiam
A za te fotki ekstra to :( :)

poniedziałek, 21 marca 2011

SPRING.......To już wiosna

Aga, Szinkuk`s owner, emailed me with her "YELLOW spring story"
" I guess everyone is in need of yellow around. I also took some photos of it myself. Szikuk wasnt so gentle with my crocusses but again, how can I blame him if they grow on the lawn. Here is the photo of our yellow pheasant".
Chyba wszyscy mamy zapotrzebowanie na żółty bo ja też wczoraj robiłam takie fotki :)
mój sierściaty nie miał litości dla krokusów w końcu nie jego wina trzeba było ich na trawniku nie sadzic :)
jeszcze niedawno tam śnieg leżał a kwiatów nie było
I fotka bażanta bananowego ten to dopiero jest żółty :) ... " napisała Aga.

Cudne ptaszysko, ja żeby błysnąć zółtym ptaszkiem to bym chyba wróbla musiała wykąpać w żółtej farbie :)))

No a teraz ..... mina zdobywcy :)

Here is Szinuk, happy with his crocusses.

A tutaj to jakiś romantyczny Szinuk :) Szczęście, że pszczoły jeszcze nie latają :)
Luckily the bees have not waken up yet.
Ja tam ochy i achy wznoszę nad jednym krokusem a on wyleguję się na takim kobiercu !!!
Aga za zdjęcie tego bażanta :(
znowu Jacek rysuje woliery :((

SPRING`s ARRIVED ....To już wiosna

I have just realised that I have been spotting yellow everywhere....Is it just me or am I being "stalked" ?
Dzisiaj zauważyłam, ze prześladuje mnie żółty kolor ... no odcienie żółtego ... no jak ktoś się uprze to lekki pomarańcz :)))
Zakwitły mi pierwsze krokusiki ... są piękne.
Our first crocusses in bloom.....yellow.

And forsythia at home.....yellow.

I forsycja w domu

Logs drying in the garden......yellowish ;)
Ina podwórku drzewo na przyszłe mrozy już się suszy
And a school bus, a sand container and a car....a yellow coincidence.
I dojrzałam, ze nasz szkolny autobus jest żółty, i pojemnik na piach i jakieś cytrynowe autko się
załapało Sammies staring at the yellow crocusses. Luckily for the flowers they have no access to that part of the garden.
A białasy mogą tylko na krokusika popatrzeć ... i dlatego jeszcze cieszy moje oczy ... bo one nie mają tam dostępu
And once more...my yellow star :)
I jeszcze raz to żółte cudo
Pozdrawiam lekko ''zażółcona'' dzisiaj ":), ale w pierwszy dzień wiosny nie zaszkodzi :)

niedziela, 20 marca 2011

DOGS FROM OUR KENNEL- Honey..Chwalimy się :) pieskami z naszej hodowli - Honey

HONEY
m.Aria z Łańcuta - o.Hanniball

AS I HAVE ALREADY PROMISED , HERE IS "DANCING WITH THE STARDOGS"
Obiecany

"TANIEC z GWIAZDAMI"
Honey seams to be saying "will you joing me my dear";)
Zaproszenie do tańca ...
"Alright but who is gonna be in charge? "
Tutaj to chyba nie mogą się dogadać kto prowadzi :)
still discussing who will lead...
Rozmowy trwają ...
Arrangements made....let`s begin....
Dogadali się i poszli w tany:)
Fluttering in the air....
Ależ ich poniosło, prawie parkietu nie dotykają :)))
A wonderful couple of sweethearts :)
Hanuś jak prawdziwy dżentelmen dziękuje za taniec.
Paulina, thank you ever so much for these brilliant photos.
Paulina, dzięki za zdjęcia ... brak mi słów ... są rewelacyjne.

sobota, 19 marca 2011

SPRING ON ITS WAY !!!! To już wiosna

Geese are coming back from their winter locations.
Już od kilkunastu dni słychać było gęganie na niebie, ale dzisiaj to już było apogeum.Klucze leciały jeden za drugim ... gęgały ile sił w dziobach miały :)
Z przyjemnością patrzyło się na niebo.

"Springy" greetings to all the followers of my blog.
Wszystkim zaglądającym tutaj przesyłam "wiosenne pozdrowienia"