Od trzech dni do naszego okna dobija się sikorka.
Czyżby swoje odbicie ( w oknie mamy lustro weneckie) traktowała jako konkurentkę lub konkurenta.
A może chciała wejść do środka ... skoro już ktoś tam jest :)))
Cała akcja trwa do kilku godzin, nic nie pomaga odganianie jej. Uparcie wraca.
Ciekawe kiedy jej się znudzi :)