Wyczytałam w gazecie, że dzisiaj obchodzimy "Dzień życzliwości i pozdrowień" :)))
Nawet ostatnio burczałam sobie pod nosem, że tyle różnych dni "czegoś tam" namnożyli, ale ten dzień przypadł mi nawet do gustu.
Tyle ostatnimi czasy wrogości, zawiści i nerwowości wśród ludzi, że chociaż jeden dzień bądżmi w stosunku do innych ludźmi.
A ja dzisiaj dostałam od Ewkiki paczuszkę, wiedziała w jakim dniu dotrzeć do mnie.
Dostałam serwetki, zielone herbatki i .... przyprawę do piernika i krem cytrynowy do ciast :)
Co do niektórych serwetek to już mam plan, herbatkę właśnie popijam ... jestem fanką zielonej ... skąd Ewuś wiedziałaś :).
Tylko te przyprawy do ciast, hm, trzeba będzie zabrać się za pieczenie :)
Dziękuję Ewuniu za wszystko, jak to fajnie dostać paczuszkę od osoby, której na oczy się nie widziało, a która w dodatku wie jaką herbatę pijam :)))
Ewuniu, jeszcze raz dziękuję za wszystko co dzisiaj do mnie, w tym dniu życzliwości i pozdrowień przyszło.
A wszystkich, i tych co tylko zaglądają do mnie, i tych co zostawiają jakiś ślad w postaci komentarza bardzo serdecznie pozdrawiam.