Kilka dni temu, no kilkanaście :), wygrałam Candy u Magdy !!!
Klarcia jest perfekcyjna w każdym calu.
Nie ma się dosłownie do czego przyczepić:) Nawet nie wyobrażam sobie, ile kosztuje pracy tak misterne wykończenie ... kokardeczki z różyczkami czy włosy ...
Wszystko ręczna robota, nic kupionego, no poza materiałem :)
W komplecie, razem z Klarcią była też piękna filiżanka z Bolesławca oraz bardzo smaczna herbata.
A wszystko to było tak starannie zapakowane, że nawet gdyby tą paczką rzucano o ściany to i tak dotarłaby w nienaruszonym stanie :)
Magdo dziękuję i przepraszam, że dopiero teraz chwalę się Jesienną Klarcią, ale paczkę odebrał mąż i kilka dni woził ją w samochodzie ... zapomniał :(