m.Aria z Łańcuta - o.Hanniball
AS I HAVE ALREADY PROMISED , HERE IS "DANCING WITH THE STARDOGS"
Obiecany
"TANIEC z GWIAZDAMI"
Honey seams to be saying "will you joing me my dear";)
Zaproszenie do tańca ...
"Alright but who is gonna be in charge? "
Tutaj to chyba nie mogą się dogadać kto prowadzi :)
still discussing who will lead...
Rozmowy trwają ...
Arrangements made....let`s begin....
Dogadali się i poszli w tany:)
Fluttering in the air....
Ależ ich poniosło, prawie parkietu nie dotykają :)))
A wonderful couple of sweethearts :)
Hanuś jak prawdziwy dżentelmen dziękuje za taniec.
Paulina, thank you ever so much for these brilliant photos.
Paulina, dzięki za zdjęcia ... brak mi słów ... są rewelacyjne.
No Hanuś rzeczywiście fruwa - nie dotyka podłogi! Świetne zdjęcia. a dom, w którym pieski mają szczęście żyć, nad wyraz przyjazny. Pozdrowienia dla Ciebie, oraz całej reszty blisko i daleko :).
OdpowiedzUsuńEwkiki, masz rację dom Paulinki i M. jest bardzo przyjazny dla zwierząt.Jestem bardzo szczęśliwa, że Hanuś do nich "zawitał".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oooo! Ale Pani komentarze przebiły wszystko! hahah :) uśmiałam się bardziej niż z ich tanów :)
OdpowiedzUsuńPaulinko nie bądz taka skromna ... uczę się od Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna parka
OdpowiedzUsuńBardzo egzotyczny duet ale podobno przeciwieństwa się przyciągają -
dlatego tak dobrze się bawią :)
Paulina ale sąsiadów to musisz miec tolerancyjnych przy takim pogo ;)
Sąsiedzi nie narzekają, a wręcz na widok potworków podnoszą się piski, ochy i achy :) jedynie sąsiadka zza ściany coś tam marudziła kiedyś, jak jeszcze Haniska nie było, ale już jej przeszło.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w nowym mieszkaniu też będzie tak dobrze - za tydzień się przeprowadzamy :D