Dwa razy w trakcie mego "życia pod nowym nazwiskiem" :) było u nas w domu sztuczne drzewko :(
Koszmar.
Jak choinka to i jej zapach, ręce pokłute, poklejone żywicą podczas ubierania, a potem igły, które są wszędzie i znajduje się je jeszcze prawie cały rok :)
Ten coroczny problem gdzie ma stanąć ... żeby nic nie zasłaniała ... czytaj telewizora, bo dla mego męża telewizor to "okno na świat" :)))
Uwielbiam światło choinkowych lampek.
Lampki, jak dla mnie mogłyby wisieć u mnie cały rok, wieczorem bym je sobie zapalała ...
Ze świąt mam też najwięcej zdjęć drzewka, rodzina jest jak moja Mama się upomni o takowe fotki, że chciałaby na pamiątkę, albo gdzieś tam przypadkiem się ktoś załapie. :)
W tym Nowym 2013 Roku bardzo serdecznie pozdrawiam Wszystkich moich obserwatorów i witam nowych.
Witaj Mirko. Lubię "żywe" drzewko, ale u nas stoi prawie zawsze "goła" choinka, bo mąż lubi taką nieubraną. W tym roku były na niej tylko cztery gwiazdki, które dostałam od blogowej koleżanki.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego. Paczuszkę wyślę jutro i dziękuję w imieniu zwierząt. Serdecznie pozdrawiam
Mało co, a u nas też byłaby "goła" bo tak schowałam ozdoby, że nie mogłam ich w tym roku znależć. Dobrze, że też dostałam piękne ozdoby i bombki, więc zawisły na drzewku.
UsuńPozdrawiam
Dobry wieczór, Mirko!
OdpowiedzUsuńOj, rozszalałaś się ze swoją choinką! Pieknie tak z tymi zdjeciami!cała lawina choinkowych, wesołych, pełnych blasków zdjęć.
Też uwielbiam te światełka, tę magię i nastrój, który od przystrojonego drzewka płynie. I ten delikatny rodzaj światła i to basniowe rozmigotanie. I to zapatrzenie w nią - takie podobne, jak w czasach dzieciństwa, gdy wszystko jeszcze było przed nami...
Choinka to taki portal do krainy dzieciństwa, czarów, baśni. To nasza kolorowa furtka do marzeń i niewinnego, pogodnego usmiechu.
Niech nam nasze choinki świecą radośnie i niech czarują nasze serca tak, by zawsze trwał w nich ten serdeczny, świateczny nastrój!
Ściskam serdecznie i zaciągam sie zapachem igliwia!:-))
Masz rację Olgo, te kolorowe lampeczki mają w sobie jakąś magiczną moc. Można wpatrywać się w nie bez końca, a już zwłaszcza wieczorem :)
UsuńA jak jeszcze jest przy nas ktoś kochany ... to chwilo trwaj.
Pozdrawiam
Kochana, zupełnie jak u mnie tez musi być żywa i wielka i może stać cały rok, a ja z jej zapachem lasu i ciepłem światełek z żalem się rozstaję!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja, niech wiec stoi jak najdłużej!
Wiele serdeczności w 2013 życzę!
Witaj Amelio, i tobie życzę wszystkiego najlepszego w tym Nowym 2013 Roku.
UsuńW zupełności się z Tobą zgadzam ... choinka mogłaby stać cały rok :)
Pozdrawiam