PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

czwartek, 8 marca 2012

Kwiatek czy grabie :)))

Oto mój "kwiatek" na Dzień Kobiet :))))
Teraz myślę nad rewanżem :)))

8 komentarzy:

  1. Piękny kwiatek :))) Przynajmniej nie zwiędnie. Moje tulipanki od wnuka stoją w wazoniku na stoliku. Ale mi się zrymowało.
    Mirka, nie mogę napatrzeć się na te Twoje pieski:))) Są cudowne:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Gaga, no właśnie, mąż też tak argumentował :)))
    Jakiż długowieczny prezent dostałam :)
    Teraz myślę jak mu się odwdzięczyć :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Proponuję zestaw foremek do ciastek albo zestaw do szydełkowania :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulina, jesteś kochana ... pomyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahah dobre !!!! Mirka mnie nie tak zastanowiły te grabie ale to co Ci Jacek teraz wymyśli żebyś nimi grabiła :PPPPP
    Znając jego pomysłowość strach się bać ;))))))
    Buziaki Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Aguś, Ty nawet głośno nie myśl, bo jeszcze usłyszy :)))
    O pawiach była u nas mowa już od bardzo dawna, teraz w końcu "spełnił swoje marzenia", więc przez jakiś czas mam nadzieję na spokój :)))
    A grabie są nawet fajne, nie bolą plecy, bo mają długi trzonek :), no i metalowy - psiaki nie zamienią go w wióry !!! Same pozytywy !!!
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Mirko takiego "kwiata" nic nie przebije:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powalający prezent.....I długo przetrwa:). Próbuję znaleźć pomysł równoważący, ale nie potrafię!
    Dzięki za troskę i ciepłe słowa:), jesteś kochana!
    Ja dużo pracuję, i jak wracam do domu to nie ma warunków do szaleństwa w ogrodzie. Ale już niedługo...
    Ściskam Cię mocno i miłej pracy z kwiatkiem:)))

    OdpowiedzUsuń