Honey "awansował" na psa pasterskiego !
Paulina napisała " ... Podczas wizyty u rodziców Honey poczuł instynkt pasterski :) pasał... świnki morskie - Lusię i Gabrysię ;)
na początku zaciekawiło go, co to właściwie jest, delikatnie obwąchał, obejrzał... po czym zaczął świnek pilnować :) chronił je przed kotem rodziców - Sylwestrem i ciekawską, acz szaloną Lailą ;) bardzo spodobała mu się rola psa pasterskiego, był bardzo z siebie zadowolony, a i świnki szybko mu zaufały i grzecznie brykały wokół niego :) nie widziały w nim zagrożenia i skubały sobie obok opiekuńczego Haniska trawkę :)... "
Ta mina mówi nam wszystko ...Honey jako pies pasterski czuję się doskonale :)
Jaki jest dumny z siebie :)Witam wszystkich po dosyć długiej nieobecności :)
Ale tak ciężko wrócić do "domowej normalności", opanować wszystkie zaległości.
Mam tyle nowości na poczcie ... zdjęcia Issy ... już dorosłej :)
i Kayli.
I zdjęć z wystawy w Warszawie ... dobrze, że Agi nie ma w Poznaniu, bo by marudziła na moje nowinki :)
Witaj Mirko, miło Cię czytać! Mam nadzieję, że odpoczęłaś i nabrałaś sił :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle cudne!
Honey jest niesamowity:), po prostu rozkoszny w swojej opiekuńczości!
My mamy za sobą kilkudniowy wyjazd, a przed, pierwszy pobyt nad morzem z małą wariatką (czyt. Lenką). Trochę się obawiam, bo ta nasz sunia, to mimoza, bardzo emocjonalna. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Jak wyjeżdżacie, to też logistycznie pewnie niełatwe - zabezpieczyć całą menażerię!
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę płynnego przejścia w codzienność!
Ooo nareszcie! Już zaczynałam się martwić i brakowało mi nowych wpisów na blogu :)) stęskniłam się hihihi :) na następne wakacje proszę zabierać laptopa!
OdpowiedzUsuńI przy okazji już wiem, dlaczego Aga mi nie odpisuje :P
OdpowiedzUsuńHoney wygląda świetnie w roli psa pasterskiego :):)
OdpowiedzUsuńw końcu wg podziału w UK samoyedy to nie psy pracujące tylko pasterskie :p pewnie nie jest to wyssane z palca:) buziaki!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńO matko jak ciężko po takiej labie "wskoczyć" w domowy rytm :)
Ewkiki, całą menażerię pod opiekę dostała moja kochana siostrunia.
Przyjechała sobie dziewczyna na wieś odpocząć :)... poradziła sobie cudownie ... jeszcze mi domek wysprzątała... chyba jakieś siły nieczyste zaangażowała do pomocy.
Paulinko, laptopka musiałam im zostawić :(
Aga pojechała nad morze na urlop ..okolice Kołobrzegu. Mówiła gdzie ale zapomniałam :(
Witam dwie nowe osóbki :)))
Buziaki dla wszystkich
oo a ja jadę na weekend do Jastarni :P mogłabym gdzieś nad morzem Agę dorwać ;)
OdpowiedzUsuńPiękny strażnik :)..a Saba kiedyś świnkę morską capnęła :/
OdpowiedzUsuńbo tak delikatne sa tylko samojedy... ;) z Laila balabym sie zostawic, a Hanisek jest tak delikatny i tak czuly do wszelkich stworzen, ze az milo popatrzec :)
OdpowiedzUsuńno tak to są 'polowaczki' ;)..Saba ganiała wszystko co się rusza, zwłaszcza jak była mała :)
OdpowiedzUsuń