m. Aria z Łańcuta - o.Hanniball of Samson
The New Adventures of Honey and Laila"
Od Paulinki dostałam - "Nowe przygody Hanusia i Laili " :)
Laila and her mini snack
LAILA I JEJ MINI PRZEKĄSKA
Laila najpierw upewniła się, że nic nie zagraża jej niewielkiemu znalezisku (czytaj nie ma w pobliżu Honeya)
potem jednak postanowiła kość ukryć ... doskonałe miejsce było pod kocem na łóżku ... tylko, że Honey je też odkrył :)
potem jednak postanowiła kość ukryć ... doskonałe miejsce było pod kocem na łóżku ... tylko, że Honey je też odkrył :)
Laila broni swojej kosteczki jak lwica :)
>
>
Honey chyba stwierdził, że Laili i tak nie pokona ... czas skończyć nierówną walkę :)
Rewelacyjne zdjęcia! widać, że to zgrana para i dobrze się ze sobą bawią, aż przyjemnie popatrzeć! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak, są super zgrani.
OdpowiedzUsuńMimo robienia tak grożnych min i pokazywania ząbków są "zakochani w sobie" :)
A Pani chyba w nocy spać nie może! Wpis o 4:41?! Chyba samojedowe stadko spać nie daje ;)
OdpowiedzUsuńA Honey i Laila - pomimo wielu różnic są bardzo zgraną parą i codziennie rozbawiają nas do łez swoimi pomysłami.
Aż serce się cieszy, że zdecydowaliśmy się na samoyeda z Państwa hodowli jako kompana zabaw małej Laili! To była najtrafniejsza decyzja ze wszystkich :)
Pozdrawiam cieplutko!
Paulina i potwory ;)
Paulinko, to mój mąż ustalił takie godziny korzystania z laptopka :)
OdpowiedzUsuńżartuję
Tak jakoś wyszło, ostatnio pomału zamieniam się w "sowę", lepiej mi się "działa" w nocy:)
Pozdrawiam