Winky, jak chyba każdy samoyed, bardzo lubi krety. Do tego stopnia, ze rozkopuje każdą kretowinę ... mając nadzieję, ze może jakiegoś spotka :)
Ja krety to lubię, ale w telewizji :) a nie u siebie w ogrodzie :)
A one są tak złośliwe, że za każdy rozkopany przez Winkiego domek, w nocy budują kilka następnych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz