Tak w ogóle to nudą wiało ....
Honey The Glow of the Snowy Star:)
A tutaj nasza Kaya ( Qula Kay of Ares The Glow Of The Snowy Star )
tuż przed kapielą :)
Lało u nas non stop :(
A tutaj na ringu z Michałem :)
To taka metamorfoza ... przed i po :)
I nasza Aria , sunia która jako weteranka polubiła wystawy :)
I Qigong of Ares The Glow Of The Snowy Star (siostra naszej Kayi )
Biało wszędzie, biało wszędzie ...
To zdjęcie jest przykładem na to,że samoyedy to bardzo przyjazne psiaki.
W jednym miejscu są nasze sunie i obce. I tak samo psy.
I panuje spokój, wszyscy czekają na cud ... może otworzą się te drzwi :)
Więcej informacji o wystawowych sukcesach naszych psów na stronie naszej hodowli.
Piękne są te Wasze psiska!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Hi, hi ktoś spać nie może :)
UsuńI ja pozdrawiam.
A ja byłam w Minikowie i niestety Was nie widziałam.Fakt padało i obleciałam stoiska z kwiatami migiem kupiłam co chciałam i prułam z powrotem do domu.No i jeszcze pierzaste zaliczyłam.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście nie było, bo maluchów ktoś musiał pilnować :(
OdpowiedzUsuńA mąż i nasi przyjaciele byli tam gdzie była wystawa psów rasowych.
Pozdrawiam