Jeśli napiszę, że jestem bardzo, bardzo zaskoczona ... ale jak najbardziej w pozytywnym tego słowa znaczeniu, to i tak nie odda to tego jak się czułam gdy otwierałam paczkę od osoby, którą poznałam tak nie dawno :)))
ALINKO o Tobie mówię :)))
ALINKO pięknie Ci dziękuję za tyle cudownych rzeczy, czym na to zasłużyłam ?
Wszystko jest tak perfekcyjnie wykonane, że chyba przestanę pokazywać swoje dłubanki :)))
Dzisiaj była tak piękna pogoda, że towarzystwo rozbiegło się po ogrodzie :)
Kurza rodzinka :)
A tutaj już z jajkami, od czego w końcu są kury ...
Że jestem zaskoczona, szczęśliwa ... to będą tylko słowa ... one nie oddadzą atmosfery jaka mnie opanowała gdy zobaczyłam całą zawartość niespodzianki :)
To wszystko świadczy o tym, że są jeszcze tak wspaniałe, bezinteresowne osoby jak ALINA.
Takie osoby jak ona utwierdzają mnie w przekonaniu, że świat jest pełen fantastycznych ludzi :)))
Alinko, jeszcze raz dziękuję !!!
Allllle cudowności dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńWielkanocnie się zrobiło...
Fakt, same cudowności do mnie zawitały :)i dzięki temu już mam w domu Wielkanoc :)))
UsuńPozdrawiam
Ładnie mnie zaskoczyłaś tym postem. Aż się zarumieniłam, tak się nie robi:)) Bardzo się cieszę , że Ci się niespodzianka podoba. Dobrze, że wszystko dotarło w nienaruszonym stanie. Mam nadzieję, że zając nie rozrabia.Kieszenie ma pełne to powinien być spokojny.
OdpowiedzUsuńTo ja się rumienie, ze szczęścia :)
OdpowiedzUsuńWszystko całej rodzince bardzo się spodobało :)
Żadne zwierzątko nie rozrabia, a jedna mała kureczka już poszła w ludzi ... chcą podejrzeć jak się je robi :)))bo oczywiście wszystko wzięłam na swoje spotkania do naszej świetlicy. Byłam dumna jak paw, że jestem właścicielką takich cudowności. Wszystko się podobało !!!
Zakładaj bloga i pokazuj innym swoje cudowności :)))
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Oj nie przesadzaj z tymi pochwałami. Schematy wszystkich zwierzątek są z netu ,ja je tylko wydłubałam, jak chcesz to mogę podesłać na maila. Po co dziewczyny mają się głowić, no chyba że lubią.
OdpowiedzUsuńWcale a wcale nie przesadzam :)
UsuńDziewczyny z tych robiących więc pewnie na następne zajęcia już coś same wydłubią :)))
" Ja to tylko wydłubałam" ... ale jak to wydłubałaś :)))
pozdrawiam
Mireczko, prześliczne rzeczy dostałaś:) Tak wesoło i wiosennie już się zrobiło. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńDzięki niespodziance od Alinki dla mnie już mogą być Święta :)))
UsuńW domu kolorowo, za oknem słoneczko ...czego jeszcze chcieć :)
Pozdrawiam
Dzień dobry Mirko! Znowu cudnie słoneczko nam swieci od rana i do wyjścia z domu zachęca. Strasznie sie wczoraj napracowalismy z męzem przy czyszczeniu kurników do samego dna. Dzisiaj obolali jestesmy, bośmy odwykli od tak ciezkiej pracy fizycznej.
OdpowiedzUsuńU Ciebie piekności na blogu rączką utalentowanej kolezanki blogowej uczynione! Tak tu teraz kolorowo i optymistycznie! I rzeczywiscie - jest mnóstwo wspaniałych ludzi na tym świecie. Tak dobrze sie o tym wciaz i wciaz przekonywać!
Serdeczności zasyłam o poranku!:-))
Witaj Olgo :)
OdpowiedzUsuńU nas też było cudownie, tak ciepło, że bez polarku ganiałam :)
I kurnik u mnie też już się prosi o sprzątnięcie, jak pogoda pozwoli to jutro się za niego zabiorę.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, optymizmem napawa fakt, że są tacy ludzie jak Alina.
I fajnie jest się o tym przekonać :)))
Pozdrawiam wieczorową porą :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńI ja tu nie wierzyć, że istnieje blogowa przyjaźń. Dostałaś przemiła paczkę ze wspaniałą zawartością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie tak dawno dyskutowałyśmy na ten temat, i proszę :)
UsuńNiespodzianka była naprawdę wspaniała.
Pozdrawiam
Mireczko, zbliżenia będą ale za tydzień, bo jajo w Zaciszu a ja w Warszawie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, poczekam :)
UsuńRodzinka kurek jest świetna ;D
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńPowiedziałabym, że cudowna :)))