córeczka naszego HONEY'a
Kiara is an expert on sweeping a bottom of our car.
Pozazdrościła Szinukowitylko tyle, że ona nie leży i pachnie , ale ciężko pracuje :)))
Uszami wyczyściła panu spód samochodu ... :)
A Ines Winky The Glow of The Snowy Star
ur.14.06.2010
pomaga mi w praniu ... robi wstępne w wanience na podwórku
And Ines is always up for doing a pre-wash.
Aguś, wiesz jak one zazdroszczą Szinukowi, że on może tak sobie leżeć na różowym kocyku i nic nie robić...
They are so jealous of Szinuk`s chores...(simply, looking good on his pink blanket)
Zdolna bestia...mam nadzieje, ze zejdzie jej to z uszu :p
OdpowiedzUsuńNo pewnie, młoda jej wypierze :)
OdpowiedzUsuńMirka - masz po prostu szczęście - mordka pracuje, a Ty możesz wtedy leżeć i pachnieć :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać - mordki!
OdpowiedzUsuńTo chyba teraz Szinukowi wstyd ze tak chętnie kładzie się na tym kocyku :))))
OdpowiedzUsuńMirka dawaj Ines do mnie bo ja to z 3 pralki dziennie przerabiam
Zobacz jak by mi pomogła :))))
A Kiara do mycia auta też by mi się przydała :))))))
Ewkiki, masz rację :) jeszcze resztę towarzystwa trzeba zagonić do roboty i będzie cały tydzień jak niedziela :)
OdpowiedzUsuńAguś, u Kiary ustalamy stawkę i jazda kierunek Poznań, ale młoda niepełnoletnia jeszcze ... i byłoby, że małolaty wykorzystuję :)))
Szinuk niech "się lansuje" , na oponie będzie jezdził, gwiazdor :)))
Balthazar z lapami w swoim wiaderku jezdzi po calym tarasie az wychlapie kompletnie wszystko...i taki mokry przychodzi i nas traca, by mu nalac jeszcze wiecej wody!
OdpowiedzUsuńPrzy poście z Hanusiem Pauliny z 6 czerwca pojawiły się gratulacje od dwóch nowych osób
OdpowiedzUsuń-Agnieszki -pupilkowata
-Kingi - czokusandkinius , uff
Witam Je bardzo serdecznie
Ewkiki, przy Mikołaju i Czupsie było coś o chęciach :)
OdpowiedzUsuńbyły były ale właśnie tylko jak widziałam takie piękniutkie dzieciaczki... :)))a jak zaczynały płakać to szybko mi mijały :)))
o, dziękuję za nowe gratulacje :P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prace domowe... Hanuś chętnie zdejmuje pranie ze sznurka i roznosi po domu ;) a Laila odkurza jęzorem dywany i podłogi oraz myje pozostawione na stole kubki po kawie - językiem oczywiście ;)
Za to Szinuk jak typowy facet w pracach domowych nie uczestniczy :))
OdpowiedzUsuńNajlepiej mu wychodzi wylegiwanie się :)
Mirka nie na oponie tylko kole zapasowym :)))))
O matko, koło czy opona co za różnica to okrągłe i to, nie ,żartuje ale ostatnio za blondynkę z kawałów robię :)
OdpowiedzUsuń- nie obrażać się blondyny :))))
Paulina fotki !!!
A Szinuka to rozpuściłaś, mamisynka wychowałaś
Gadałaś Aguś z "magikiem od blogów" ?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo mówię, że blondynka... komentarz mi się nie pokazał to sobie stukałam w klawiaturę ... no sie pokazały :)))
OdpowiedzUsuńNo kogoś w tym domu muszę rozpuśc
OdpowiedzUsuńResztę trzymam krótko :))))
Rozmawiałam jutro zadzwonię do Ciebie bo jeszcze ma coś sprawdzic :))
Jakie fotki?! :P zaraz coś podeślę ;) rozleniwiłam się ostatnio, ech ;)
OdpowiedzUsuńFotki wysłałam już na maila, żeby nie było! ;)
OdpowiedzUsuń