PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

niedziela, 13 listopada 2011

Wianki

Jak już Marta poruszyła temat wianków to pokaże swoje, tak szybko robione ... dosłownie w kilkanaście minut i z tego co w domu miałam.
Z ogrodu Jacek przyniósł coś takiego, obrastało małe świerki ... masz zrobisz sobie wianek powiedział ... no no mąż mi się zmienia :)
I powstał taki wianeczek
Ten powstał z resztek gałązek przyciętych na groby.
Ten przywiozłam sobie z Lipusza, piękne miejsce na Kaszubach ... byliśmy tam na zawodach psich zaprzęgów ... popatrzeć tylko :
Taki wczesnojesienny
Takie bombeczki nauczyłam się robić ... na tych moich spotkaniach w Nakle
bardzo dużo brakuje jej do tych co dziewczyny robiły ... ale ona jest moja ... pierwsze koty za płoty, najważniejsze, że już wiem  jak się je robi :)