PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

piątek, 25 listopada 2011

Jeszcze przedwczoraj ranek wyglądał tak ...
wszędzie biało, zimno i tak przez cały dzień.


A dzisiaj ... słońce już od rana.
To samo miejsce wygląda zupełnie inaczej.
Aż chce się żyć, gdyby nie to, że w kalendarzu listopad to można by pomyśleć, że to wiosna :) 

A niebo było takie błękitne ... takie niebo kojarzy mi się z niebem na widokówkach, które jako małolat przysyłałam z kolonii :)) ... zwłaszcza te z Warszawy z Pałacem Kultury  utkwiły mi w pamięci :))))
A wieczorem było już tak ... ja wogóle lubię fotografować niebo, z każdą chwilą jest inne....



A, i złodzieja orzechów przyłapałam na gorącym uczynku.

I to są plusy mieszkania na wsi ....wszystko na wyciągnięcie ręki, no aparatu :)

Znalazłam takie przysłowia...
"Słońce listopada mrozy zapowiada"
" Jeśli w Św.Katarzynę (25 listopada) lód nie stanie, to gotuj sanie"

5 komentarzy:

  1. Piękne i sielankowe- nawet te już "zimne" :) Obserwowanie przyrody ma to do siebie, że nawet w największym stresie daje mi wytchnienie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia i widoki nieba są prześliczne! Widać Mirko, że lubisz patrzeć na świat wokół siebie:). Na razie pogoda jest przyjazna, zobaczymy czy przysłowia się sprawdzą! Poluj dalej na piękne widoki i pokazuj:). Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez mielismy takie niebo ok 17 w czwartek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Więc rozglądajmy się za saniami;)
    lubię takie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj dziewczyny, bardzo lubię fotografować to co mnie otacza.
    Tylko żebym jeszcze instrukcję obsługi aparatu przeczytała ... a jest tego :)

    OdpowiedzUsuń