PIERWSZY I JEDYNY TAKI BLOG O SAMOYEDACH

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Welcome Back :)

It took over 2 weeks for our internet provider, Netia to fix our connection issues.
But every cloud has a silver lining and I decided to work on all the updates with even more energy!

Oj musiałam dzisiaj sporo nadrobić, netia kilkanaście dni usuwała nam awarię, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Z podwójnym zapałem zabrałam się za uzupełnianie zdjęć i wiadomości, które w międzyczasie dostałam.
Jeszcze kilka wpisów i będę na bieżąco, czyli w śniegowej scenerii :)

Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na mego bloga.

Dogs from our kennel - IWO WINKY /Kilka scen z ciężkiego życia Winusia ( Iwa ) :)

IWO - WINUŚ
m. Justy Jarpen - o. Winky
aktualny miot

This young boy will definitely follow the show path of his parents as he has all it takes to be a superstar !!!

Super zapowiadający się wystawowo szczeniak,uważam, że godnie podąży śladem swoich rodziców.

But until then he will him himself super busy with other errands.
Trzeba czasami pani działkę przekopać, a jak za bardzo narzekam, że się tak upi....
to mi jeszcze popyskuje :) A i słońce czasami tak oślepi, że biedny pies nic nie widzi .....
Ciekawe, ale to tylko Winuś tak ciężko pracował :)
Dobrze, ze sierść samoyeda ma właściwości "samoczyszczące się", bo już drugiego dnia był w miarę czysty. Luckily samoyed`s coat is self cleansing !! He was back to business the next day.

Ale znowu porozrabiać też za bardzo nie mógł, bo zaraz na karku (dosłownie) miał łeb czarnego terriera rosyjskiego Pamira, który jak anioł stróż pilnuje szczeniaków by za bardzo między sobą nie rozrabiały :)

If he gets too involved in craziness with other sammies Pamir, our BRT, is there straight away to cool his temper ;)

He is constantly checking where Pamir is, hoping that he`s busy with other dog things rather than constantly looking over him.

Z oddali patrzył oburzony, że Pamir tak go pilnuje.
A sip of coffee when no one sees ;)
W domu też ma życie nielekkie, dobrze, że łyk kofeiny jakoś go przy życiu podtrzyma :)
Potem pani w oczy popatrzy, która wszystkie psoty szybko wybaczy.

Redecorating crew. Honey, Hanzi, Iwo and Inez. Ekipa remontowa :)

Honey, Hanzi, Iwo ,Inez
aktualne mioty

Oto migawki z " życia wzięte " :)

Sunia Inez jest z całego towarzystwa najspokojniejsza, chociaż mąż twierdzi, że z niej taka cicha woda, jak nie widzimy to całe towarzystwo ustawia.
No ale jest przecież córcią Justi, a ta jest sunią alfa w naszym białym stadzie.


Smycz leży, bo miała ochotę na spacer, a nasz remont ?
Napój energetyzujący pan wypił, a suni butelkę do zabawy podrzucił .
Gdzie tu sprawiedliwość, sprawdzaliśmy, białasom też smakuje :)
Proszę się nie obawiać, smakowały w małych ilościach :)


A oto Hanuś, w swojej ulubionej pozie, może tak całymi dniami leżeć i dać się miętosić :)

A może lepiej w takiej pozycji
A może w takiej :)
Tylko ten Winuś ( Iwo ) żeby tak za nogę nie podgryzał ...
I nic więcej mu do szczęścia nie potrzeba ....
Jak tak patrzę na niego, to pod względem charakteru i wyglądu cały dorosły Hanniball
A Winuś penetruje kąty, jak widać pod ręką są same przedmioty niezbędne do remontu :)
Hanuś zazdrosny o Hanziego, bo przecież pan ma tylko dwie ręce, i nimi musi tylko jego głaskać :) A Winuś posmakuje kawki :)
Popatrzy przez okno, co tam słychać w szerokim świecie :)
I jak tu pracować, z taką ekipą , która sama wchodzi i sama sobie otwiera drzwi, i jeszcze
podpija kawkę ... :)
Jakoś wcale nie mamy atmosfery do pracy ...
Te maluchy, Hanuś,Hanzi i Winuś (Iwo) i Inez jeszcze czekają na nowe domy.

Chillaxing in the mountains. Jak relaks to na całego :)

BEA HONEY
m. Aranda z Łańcuta - o. Hanniball
ur.13.07.2007

Here are some photos from Bea`s trip to Zakopane with Iwona and her sister Justyna and of course Pandora.

Bea looking a bit ghostly hihi
I love this photo.
Oto kilka zdjęć z jesiennego wyjazdu Iwony z Beą i Pandorą do Zakopanego.
To zdjęcie bardzo mi się podoba, Bea wygląda jak duch jakiś :)


Bea and Pandora

Dogs from our kennel HEPI - Chwalimy się :) pieskami z naszej hodowli - Hepi

HEPI
m.Aria z Łańcuta - o. Hanniball
New photos of Hepi and a lovely email from her new "mum", Monika :
"She is filled with positive energy, loves running in the woods that makes her sleep blissfully on the terrace. She is growing fast, learns commands quickly and currently we`ve been working on walking by our side. It is not an easy task but cookies and treats motivate her perfectly. She`s also been accepted by out cat, very jealous of her at first."
Oto kilka zdjęć Hepi, jeszcze w jesiennej scenerii.
Pani Monika napisała, że
"... Hepi ma w sobie tyle pozytywnej energii i uwielbia długie spacery oraz biegi po lesie, po których zasypia błogim snem na tarasie. Rośnie jak na drożdżach. Umie podawać łapę, robić siad i dawać głos a od kliku dni pracujemy nad tym aby chodziła przy nodze. Nie jest to łatwe wyzwanie ale smaczne ciasteczka ją motywują do 'względnego' posłuszeństwa ;-).Nasza kotka jest o samoyedkę bardzo zazdrosna ale zaakceptowała jej obecność u nas ..."

Dogs from our kennel DAJMIK -Chwalimy się :) pieskami z naszej hodowli - Dajmik

DAJMIK
m.Justi Jarpen - o.Hanniball

Diamond Honey Glow of the Snowy Star
Champion and a Grand Champion of Moldavia !!!
Od Aleksieja dostałam wiadomość ... "przepraszam za zły polski,
Dajmik już Ch.Moldovei, Grand Ch.Moldovei
dziękuję Mirka i Jacek za za dobre psy
Aleksiej".

Aleksiej Twój polski jest bardzo dobry :), i przepraszam, że dopiero umieszczam tą wiadomość, ale Netia tak długo :przywracała nam łączność ze światem ".(nie mieliśmy internetu)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

Chwalimy się :) pieskami z naszej hodowli - Gandalf

Gandalf - Szinuk

m.Justi Jarpen - o.Hanniball



Od Pani Agi dostałam " ... pare fotek szczęśliwego psa, dla którego bieganie i kulanie się w śniegu było najfajniejsze : )... "






Pani Ago, dziękujemy za pozdrowienia z zasypanego Poznania, i przesyłamy pozdrowienia z zasypanego Turu.